Od pewnego czasu głośno było o sprawie rządów w podwrocławskiej Trzebnicy, jakie sprawowane były przez dwóch starostów.
Starostą powiatu był polityk Prawa i Sprawiedliwości. Pewnego dnia rada powiatu wybrała jednak na nowego starostę polityka Platformy Obywatelskiej. Obaj uznawali się za legalnych urzędników, odmawiając jednocześnie legalności swojemu oponentowi. Obradowali równocześnie. W Trzebnicy doszło z tego względu do dużego chaosu decyzyjnego, gdyż urzędnicy niższych szczebli nie wiedzieli kogo właściwie powinni słuchać. Mianowany wczoraj na wojewodę dolnośląskiego Paweł Hreniak wydał decyzję o wstrzymaniu uchwały dotyczącej powołania na starostę polityka PO.