Właściwie od początku istnienia centr logistycznych Amazona w Polsce było o nich głośno – przede wszystkim z uwagi na niezadowolenie pracowników z warunków pracy w firmie.
W ostatnich dniach mówi się jednak o amerykańskiej firmie w nieco innym kontekście, bo najnowszych technologii, jakie mają być używane także w Polskich centrach – pod Poznaniem i we Wrocławiu. Chodzi o roboty, które już funkcjonują w oddziałach w USA. Kierownictwo firmy uspokaja, że wbrew obawom, nie oznacza to wcale chęci redukcji załogi, a wręcz przeciwnie – obecność robotów w amerykańskich centrach sprawiła, że w tych miejscach jeszcze wzrosła ilość zatrudnionych. W polskich placówkach na stałe zatrudnione są prawie 4 tys. ludzi.